Kliknij tutaj --> 🎎 jaka jest przyszłość unii europejskiej
Tusk odpowiada w sprawie 800 plus. Polska może uratować przyszłość Unii Europejskiej? Tak uważa brytyjski dziennik. Dla autora artykułu, który jest badaczem w Instytucie Nauk o Człowieku w Wiedniu, wybory były starciem dwóch wizji Polski: liberalnej i nacjonalistyczno-katolickiej. "Kaczyński starał się zrobić wszystko, żeby
Jaka przyszłość Unii Europejskiej? publikacja: 02.11.2023, 18:02. W Berlinie szczyt unijnych ministrów spraw zagranicznych. Temat to rozszerzenie Unii o kolejne kraje i reforma traktatów. Forsowane zmiany prowadzą do centralizacji wspólnoty pod dyktando Niemiec i Francji, które już teraz dbają o własne interesy mimo sankcji
Jego zdaniem wyrok polskiego TK jest „atakiem na całą UE, a rząd w Warszawie utracił swoją wiarygodność”. „Nielegalny Trybunał Konstytucyjny skierował Polskę na drogę wiodącą do
Prawo Unii Europejskiej. Prawo Unii Europejskiej – zbiór aktów składających się na system prawny Unii Europejskiej. Całość dorobku prawnego Unii Europejskiej, łącznie np. z orzeczeniami TSUE, nosi nazwę acquis. Przed Traktatem z Lizbony znaczna część uregulowań wymienionych w niniejszym artykule występowała pod nazwą prawo
Deficyt demokracji wewnątrz Unii Europejskiej jest jednym z kluczowych powodów jej osłabienia – przekonuje Nile Gardiner, dyrektor waszyngtońskiego Margaret Tha
Site De Rencontre Canada En Ligne. Na jakie środki z unijnego budżetu Polska i Małopolska może liczyć po 2020 roku? Czy otrzymamy wsparcie na walkę o czyste powietrze, uruchomienie biznesu, projekty społeczne? Polityka spójności dla rozwoju regionuPolityka spójności to narzędzie, które w Polsce przynosi wiele namacalnych korzyści. „Podróżując po Polsce widzę, jak wiele się zmieniło dzięki środkom unijnym. Jak ogromny progres poczyniła! Przykład? Zaledwie dzisiaj – przyjechałem na debatę z lotniska nowoczesnym pociągiem do Muzeum AK, które powstało dzięki środkom z regionalnego programu operacyjnego. To tylko jeden z wielu sukcesów, choć widzę jak wiele pracy jeszcze nas czeka. Z pewnością kwestie infrastruktury, walka o czyste powietrze i dalsze inwestowanie w innowacyjne rozwiązania w przedsiębiorstwach” – wyliczał Wolfgang Münch podczas debaty „Przyszłość Europy w Twoich rękach. Nowe Otwarcie 2021-2027”.„Jak podaje Komisja Europejska, tylko w latach 2007-2013 w ramach polityki spójności w całej UE zainwestowano 346,5 mld euro. Komisja ocenia, że do 2023 roku każde zainwestowane euro będzie oznaczało dodatkowe 2,74 euro dla PKB państw członkowskich UE, a więc i poszczególnych regionów. Przykładowo produkt krajowy brutto Małopolski wzrósł w ostatnich kilkunastu latach o ponad 118 proc., co pod względem tempa rozwoju stawia nas w gronie najszybciej rozwijających się regionów Europy” – wylicza Jacek Krupa, Marszałek Województwa po 2020 roku? Polityka spójności to także potężny impuls do działania. Jak wynika z analizy Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020, aż połowa ujętych tam działań i inwestycji nie byłaby możliwa do zrealizowania, gdyby nie środki z UE. Dlatego tak ważne jest, żeby o przyszłej polityce spójności rozmawiać – tym bardziej, że perspektywa 2021-2027 niesie ze sobą sporo najbardziej dotkliwych jest propozycja zmniejszenia środków dla Polski. Zadeklarowana dla naszego kraju kwota ok. 64 mld euro jest aż o 23 proc. niższa niż obecna pula. Mimo, że budżet polityki spójności ma stopnieć tylko o 10 proc. Wśród innych kluczowych zmian jest także propozycja korekty zasad dofinansowania poszczególnych projektów i inwestycji. Jesteśmy jako region przygotowani do dyskusji na temat funduszy w latach 2021-2027. Prowadzimy stały dialog z Europejskim Komitetem Regionów, bierzemy czynny udział w konsultowaniu pakietu rozporządzeń nowej perspektywy finansowej. Dlatego z pełną świadomością podkreślamy wszystkie aspekty nowej polityki spójności, które nas martwią. Tak jest przede wszystkim z propozycją obniżenia maksymalnego poziomu dofinansowania projektów z 85% do 70% i dodatkowo – przy projektach o wartości powyżej 5 mln euro – traktowaniu VAT jako kosztu niekwalifikowanego – podkreślał Stanisław Sorys, Wicemarszałek Województwa Chromniak, prezeska zarządu Fundacji Biuro Inicjatyw Społecznych, potwierdziła, że zmiany w zakresie wkładu własnego będą sporym wyzwaniem dla ngo. Już dzisiaj organizacje pozarządowe otrzymują wsparcie na projekty - ale nie na ich zarządzanie. W efekcie niektóre z nich dość mocno je drenują, bo przecież ta praca też kosztuje organizację. To powinno się zmienić, jednak zapowiadane obniżenie pułapu dofinansowania temu nie wróży – podkreślała kolejnej perspektywy finansowejDo wszystkich tych wątpliwości i pytań odniósł się w czasie debaty Wolfgang Münch, który przypomniał, że kształt perspektywy finansowej po 2020 roku jest ciągle przedmiotem ustaleń. Pamiętajmy, że Unia Europejska to nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim solidarność. A tę solidarność należy też rozumieć na poziomie wartości, tego jak zmieniło i dalej zmienia się życie naszych mieszkańców – zakończył informacji o Funduszach Europejskich w Małopolsce można znaleźć na stronie W regionie działa również 5 punktów informacyjnych – w Krakowie, Tarnowie, Chrzanowie, Nowym Targu i Nowym Sączu, w których udzielane są bezpłatne informacje o dostępnych środkach finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
@ wszystko mamy sojuszników, którzy dawali nam pieniądze. W czym przejawiał się ów szczególny sojusz? Poza tym, dla przypomnienia, takie właśnie "rozdawnictwo" jest przyczyną problemów w Grecji, Hiszpanii i Włoszech. Poza tym, za darmo nikt nam pieniędzy nie dawał. Nie mówię, że UE nie była korzystna dla Polski, ale nie na funduszach unijnych te korzyści polegały. Za jaką cenę? Zmniejszenie nacjonalizmu. Jakiego znowu nacjonalizmu? Ewentualnie wyjdźmy z UE i możemy być jak Ukraina czy Białoruś Czemu nie jak Norwegia lub Szwajcaria? Poza tym, dlaczego nie postępować zgodnie z dewizą "nie palcie komitetów, zakłądajcie własne". Wystąpienie lub pozostanie w UE nie ma żadnego znaczenia, jeżeli Polska nie znajdzie się w silnym bloku państw broniących wspólnych interesów - czy to układzie Wyszehradzkim, czy Neohanzie, czy Pansłowiańskim Kręgu Producentów Etanolu - w przypadku poztsania w Unii taki blok oznacza lepszą kartę przetargową przy negocjacjach wewnątrzwspólnotowych, przy wystąpieniu z UE daje lepsze perspektywy czy to w dziedzinie samodzielnego funkcjonowania, czy to nawiązywnia kontaktów z innymi państwami bądź układami. na łasce Rosji. Myślisz, że będąc w Unii nie będziemy na łasce Rosji? Pierwsze skrzypce w UE grają Niemcy, które mają bardzo dobre kontakty z Rosją (z tego co wiem, lepsze niż jakikolwiek inny kraj UE z byłymi demoludami włącznie). Myślisz, że nie "sprzedadzą" Polski dla zabezpieczenia swoich interesów? Nie żebym był rusofobem. Po prostu twierdzenie "albo UE, albo Rosja" nie ma umocowania w rzeczywistości. @Garret RendellsonUnia rozsypie się najdalej za 2 lata. Nie rozpadnie. Co najwyżej zreformuje, może jakieś państwa (np.: Wielka Brytania) z niej wystąpią. Na szczęście do tego czasu zbankrutujemy i do władzy dojdą liberałowie by naprawić błędy socjalistów. Raczysz sobie żartować :) Jeżeli UE się jakimś cudem rozpadnie, to zostanie to przedstawione jako porażka kapitalizmu, która powinna dać podstawy do zbudowania prawdziwego neo-ZSRR (bo wbrew potocznym opiniom, UE z ZSRR ma niewiele wspólnego). Popatrz, co się mówi o sytuacji w USA. A jeżeli jakimś cudem do władzy dojdą liberałowie (co byłoby wystarczającym dowodem na istnieniem sił nadprzyrodzonych), to zrobi się na nich taką nagonkę jak na PiS cztery lata temu. Nic, z czym specjaliści od propagandy nie daliby sobie rady. @KarrdeZobacz dookola jak sie koncza rewolucje, daleko szukac nie musisz. Amerykanom się udało :P Niemniej podzielam Twoje zdanie. Tutaj potrzeba modelu chińskiego, czyli stopniowej, regularnej przebudowy ustroju, a nie rewolucji. Zwłaszcza w Polsce :) @freshertySęk w tym, że wiąże się to z utratą suwerenności - czymś, czego spora rzesza ludzi boi się jak ognia... I bardzo dobrze. Brak siuwerenności nie jest niczym dobrym. A tak de facto to suwerennych państw w ścisłym tego znaczeniu na świecie prawie już nie ma. :) Każda umowa to ograniczenie suwerenności. Tylko że Ty piszesz o utracie suwerenności, a między jej ograniczeniem a utratą jest dokładnie taka sama róznica, jak między płaceniem podatków a niewolnictwem :)
W tej kadencji Komisji Europejskiej nie należy się spodziewać wielkich reform w UE. Niemniej Unia potrzebuje zmian, w kwestii zniesienia jednomyślności w głosowaniu w polityce zagranicznej czy stworzenia wspólnej dla wszystkich państw europejskiej przestrzeni politycznej. Minęły już ponad dwa miesiące od zakończenia Konferencji w sprawie przyszłości Europy (CoFoE). Konferencja w sprawie przyszłości Europy była pierwszym w swoim rodzaju eksperymentem zainicjowanym przez instytucje UE, mającym na celu wspieranie ogólnoeuropejskich debat i dyskusji na temat przyszłych kierunków rozwoju Unii Europejskiej. Dyskusje trwały ponad rok i zakończyły się w maju 2022 r. sporządzeniem raportu końcowego. Przynajmniej część z 49 przedstawionych postulatów CoFoE wymagałaby zmian w traktatach Unii Europejskiej. Jednak w obecnej sytuacji geopolitycznej, rozmowa o zmianach traktatowych mogłaby okazać się niewykonalna ze względu na sprzeczne interesy pomiędzy krajami członkowskimi. CoFoE może stać się katalizatorem przyszłych zmian w UE W 49 postulatach przedstawionych w raporcie nakreślono wizję przekształconej Europy w różnych dziedzinach – od zmian klimatu i polityki społecznej po europejską demokrację i bezpieczeństwo. Podczas konferencji przedstawiono ambitne zmiany polityczne w UE, jednak, aby przyjąć te zalecenia, instytucje unijne będą musiały zainicjować wiele zmian nie tylko legislacyjnych, ale również strukturalnych. Konferencja w sprawie przyszłości Europy przyciągnęła ponad 5 mln odwiedzających na swoją platformę cyfrową. Niektórzy sugerują jednak, że profil uczestników nie reprezentuje poglądów całego społeczeństwa, a konferencja jest jedynie chwytem PR-owym opracowanym przez instytucje europejskie w celu poprawy ich reputacji. „Konferencja ws. przyszłości Europy jest próbą otworzenia się górnego pułapu elit europejskich na to, co się myśli na ulicach europejskich miast i wsi. Ma jednak sporo minusów. Bardzo mała część Europejczyków wypowiedziała się w organizowanych w ramach CoFoE panelach obywatelskich. Najczęściej brali w nich udział ludzie, którzy są zwolennikami tego projektu, może nawet są entuzjastycznie do niego nastawieni. Jest to mocno wybiórcza próbka”, podkreśla dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych. Jednocześnie jest to duży krok dla systemu instytucjonalnego, któremu zarzuca się deficyt demokratyczny. W nadchodzących miesiącach okaże się czy unijni decydenci będą mieli wystarczającą wolę polityczną, by poważnie ocenić wyniki tego eksperymentu i aktywnie dążyć do wdrożenia postulatów. Reakcja Przewodniczącej Komisji Europejskiej Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zobowiązała się do zaoferowania obywatelom Europy możliwości wypowiedzenia się w procesie decyzyjnym UE. Podczas gdy wielu zastanawia się, w jakim stopniu postulaty przyjęte podczas Konferencji można będzie wcielić w życie, von der Leyen wydaje się być optymistycznie nastawiona wobec perspektywy przebudowy Unii Europejskiej. „Powiedzieliście nam, że chcecie budować lepszą przyszłość, realizując najtrwalsze obietnice z przeszłości. Obietnice pokoju i dobrobytu, sprawiedliwości i postępu; Europy, która jest społeczna i zrównoważona, która jest opiekuńcza i odważna. Powiedzieliście nam, dokąd chcecie, aby zmierzała Europa. Teraz od nas zależy, czy obierzemy najbardziej bezpośrednią drogę, wykorzystując wszystkie możliwości, jakie dają nam traktaty, czy też w razie potrzeby je zmieniając”, powiedziała von der Leyen podczas przemówienia na zakończenie Konferencji w sprawie przyszłości Europy. Jednocześnie przewodnicząca Komisji Europejskiej w swoim wystąpieniu przedstawiającym wnioski z Konferencji wydaje się nieco wątpić w realizację bardziej kontrowersyjnych zmian, które wymagałyby zmiany traktatów. Wspomina, że „chociaż Konferencja przyniosła doskonałe wyniki zarówno pod względem ilości, jak i jakości, jej powodzenie będzie ostatecznie zależało od zmian, które może przynieść” i jednocześnie sugeruje, że rezolucje bez zmian traktatowych będą priorytetowe. Prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych jest jednak sceptyczna. Nasza rozmówczyni podkreśla, że postulaty są obecnie rozważane i dyskutowane. „Natomiast kiedy, czy i które z nich mogą być wprowadzone w życie to bardzo trudna dyskusja”, dodaje. Dr Bonikowska podkreśla, że „Konferencja zaczęła się przed wojną w Ukrainie. Teraz mamy wojnę i sądzę, że wojna nie sprzyja ani otwieraniu traktatów, ani modyfikowaniu czegokolwiek pomiędzy państwami członkowskimi, bo to mogłoby się skończyć niedobrze. Myślę, że poczekamy jeszcze na taką możliwość wprowadzenia zmian. Ta kadencja Komisji Europejskiej to jest dopiero przygotowywanie gruntu, ponieważ nic się teraz jeszcze nie wydarzy”, podkreśla nasza rozmówczyni. Instytucje europejskie rozważają obecnie ponad 300 propozycji i celów. 17 czerwca Komisja Europejska opublikowała komunikat, w którym oceniła proponowane zmiany i określiła kolejne kroki. W szczególności Komisja wydaje się entuzjastycznie nastawiona do wprowadzenia demokracji partycypacyjnej w mechanizmach kształtowania polityki UE. Uczestnicy CoFoE proponują ambitne zmiany Niektóre z proponowanych przez uczestników CoFoE reform dotyczą samej struktury procesów decyzyjnych w UE, np. zniesienie jednomyślnego głosowania i zastąpienie go głosowaniem większością kwalifikowaną, a także zwiększenie transparentnści i przystępności legislacji dla społeczeństwa. Tak poważne zmiany mogłyby bezpośrednio doprowadzić do sporu między demokratycznym mandatem UE, a efektywnością biurokratycznych procedur. Jednym z postulatów zaproponowanych przez uczestników Konferencji jest zmiana procedury jednomyślnego głosowania w Radzie Europejskiej, ponieważ komplikuje ona podejmowanie decyzji przy tak dużej liczbie państw członkowskich. Zniesienie tej zasady miałoby zastosowanie do prawie wszystkich głosowań z wyjątkiem przyjmowania nowych członków do UE oraz zmian podstawowych zasad UE określonych w Traktacie Lizbońskim i Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Według Małgorzaty Bonikowskiej zasada jednomyślności w UE musi zostać zniesiona. „Jednomyślność stanowi dzisiaj ogromne wyzwanie, bo w tak dużym gronie państw niezwykle trudno dogadać się i uzyskać zgodę wszystkich członków, zwłaszcza w sprawach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, kiedy kraje często mają odmienne interesy, żeby nie powiedzieć rozbieżne. Dlatego po 70 latach istnienia projektu europejskiego sądzę, że nie ma możliwości dalej robić kolejnego kroku w historii tego projektu, w tak dużym gronie państw, jeżeli będziemy utrzymywali dalej jednogłośne głosowania. Na tym etapie rozwoju Unii Europejskiej trzeba wprowadzić głosowanie większością kwalifikowaną”. W jednym z proponowanych rozwiązań wspomniano również o wspólnych siłach zbrojnych UE jako sposobie samoobrony i zapobieżenia agresywnym działaniom wojskowym. Choć idea armii europejskiej wydaje się być gorącym tematem w ostatnich latach, jej wykonalność jest raczej niewielka, jak sugeruje Małgorzata Bonikowska. „Moim zdaniem nie ma możliwości utworzenia europejskiej armii. Nie łudźmy się, że Unia Europejska będzie miała ani w najbliższym czasie, ani nawet w średniej perspektywie możliwości wspólnego stworzenia realnego wymiaru militarnego między państwami. Można mówić o lepszym współdziałaniu armii państw członkowskich, ale to się właśnie dzieje w NATO”, podkreśla nasza rozmówczyni. W rzeczywistości, jeśli UE miałaby wprowadzić niektóre z proponowanych zmian, konieczna byłaby ściślejsza współpraca między państwami członkowskimi, być może nawet w kierunku federalizacji. “Dzisiaj mamy wyzwanie, jaki krok dalej zrobić w historii tego projektu, w sytuacji, kiedy jesteśmy pomiędzy chęcią współdziałania a niechęcią do oddawania suwerenności. I jeżeli nie jest to wspólne państwo federacyjne, to jakiś inny rodzaj związania państw, np. hybrydowy model wielopoziomowego zarządzania. Ale wiemy, że na pewno nie możemy się cofnąć”, mówi Małgorzata Bonikowska. Być może jednym z kroków w kierunku integracji europejskiej mogłoby być utworzenie ponadnarodowych list wyborczych, o czym wspomniano w jednym z postulatów. Na pytanie o możliwość wprowadzenia takiej zmiany, prezes CSM odpowiedziała, że widzi taką możliwość. Nasza rozmówczyni podkreśliła, że to jest już stary postulat i najwyższa pora, żeby go wprowadzić w życie. „Myślę, że jedną z największych bolączek UE jest brak europejskiej przestrzeni politycznej wspólnej dla wszystkich krajów. Owocuje to tym, że nie ma europejskich polityków i nie ma europejskiego przywództwa. Są przywódcy państw i to zawsze się źle kończy, ponieważ wtedy, kiedy dane państwo ma silnego przywódcę, zaczyna próbować dominować w Unii, a projekt europejski zakłada równorzędność. Bardzo przydałoby się dzisiaj stworzenie europejskiej przestrzeni politycznej, czyli możliwość uprawiania polityki w skali europejskiej, a nie tylko krajowej”, podkreśliła Bonikowska. To jakie zmiany wprowadzi Komisja Europejska będziemy mogli śledzić w perspektywie długoterminowej. Oczekuje się, że przewodnicząca von der Leyen ogłosi pierwszy zestaw propozycji zmian w swoim orędziu o stanie Unii, a także w liście intencyjnym we wrześniu tego roku. Przedstawione propozycje posłużą jako podstawa planu prac Komisji na rok 2023.
- W trudnym okresie 60 proc. Europejczyków wyraża optymizm co do przyszłości Unii Europejskiej. Najwyższe oceny optymizmu obserwuje się w Irlandii (81 proc.), na Litwie i w Polsce (po 75 proc.) oraz w Chorwacji (74 proc.). Najniższy poziom optymizmu występuje w Grecji (44 proc.) i we Włoszech (49 proc.), gdzie pesymizm przeważa nad optymizmem, oraz we Francji, gdzie opinie są podzielone po równo (49 proc. versus 49 proc.). - informuje Komisja Europejska. Gorzej jednak wyglądają opinie obywateli Unii Europejskiej, jeśli chodzi o stan gospodarczy Wspólnoty. Od jesieni 2019 roku odsetek Europejczyków uważających, że obecna sytuacja ich gospodarki jest dobra, znacznie spadł (wynosi 34 proc., spadek o 13 punktów procentowych), podczas gdy odsetek respondentów, którzy oceniają tę sytuację jako złą, gwałtownie wzrósł (64 proc., wzrost o 14 punktów procentowych). Jednocześnie 42 proc. uważa, że gospodarka ich kraju wyjdzie na prostą po negatywnych skutkach epidemii koronawirusa „w 2023 r. lub później”. Europejczycy są podzieleni co do środków podjętych przez Unię Europejską w celu zwalczania pandemii - 45 proc. deklaruje się zadowolenie z nich, a 44 proc. niezadowolenie. Najbardziej o adekwatności podjętych środków przekonani są mieszkańcy Irlandii (71 proc.) oraz Węgier, Rumunii i Polski (po 60 proc.). W siedmiu krajach UE większość respondentów jest niezadowolona z podjętych działań, zwłaszcza w Luksemburgu (63 proc.), Włoszech (58 proc.), Grecji i Czechach (po 55 proc.) oraz w Hiszpanii (52 proc.). W Austrii równy odsetek respondentów jest zadowolony i niezadowolony (po 47 proc.). Badanie Eurobarometr zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu w drodze 26 681 wywiadów w 27 państwach członkowskich Unii Europejskiej. Źródło: PAP,
Zadaniem najmłodszych będzie przygotowanie pracy plastycznej, natomiast starszych uczestników napisanie artykułu bądź stworzenie pracy ramach konkursu zadaniem uczestników w kategorii wiekowej 7-10 lat będzie przygotowanie pracy plastycznej na temat „Europa 2050”. Technika przygotowania jest dowolna, liczymy na jak najbardziej kreatywne podejście. Gotową pracę należy sfotografować, a zdjęcie wysłać na wskazany poniżej adres kategoriach wiekowych 11-14 lat oraz 15-19 lat uczestnicy mają do wyboru dwie formy pracy: krótki felieton na temat „Europa 2050 - co nas czeka?” lub przygotowanie pracy audiowizualnej (fotografia lub krótki materiał wideo) w dowolnej formie powiązanej z tematem „Europa 2050”. Prace należy wysłać na wskazany poniżej adres efekty prac uczestników czekamy do 15 czerwca 2020 roku. Natomiast wyniki zostaną ogłoszone 22 czerwca 2020 roku, na stronie Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej we Wrocławiu oraz na jej profilu na portalu prosimy wysyłać na podany adres e-mail: regionalny-infopoint-eu@ informacje oraz regulamin: TUTAJDodatkowe pytania prosimy kierować do koordynatorów:Wiktor Zaleński: @ Klimczyk: regionalny-infopoint-eu@ konkursu: Wyniki - Konkurs Europa 2050 English ( KB - PDF) Download
jaka jest przyszłość unii europejskiej